8.10.2015

W stadninie (08.10.2015)


Trochę rowerowo: Karol i jego przybycie do stadniny Stajnia pod Lasem, do której ja dotarłem w inny sposób (teleportacja).

Trochę spacerowo: Karol i jego przymusowa wędrówką po grzybobraniu, ponieważ w drodze powrotnej dosięgnęła go klątwa bożka Kapciaka.

W dużej mierze zwierzęco i dziko: kozy, pieski, kaczki, koniki i koty.


Marcin

(8 X 2015 / ...a na rowerze tylko Karol / mtb)

  

  

  

 

 

  

 

 

 

 

fot. M.K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz