10.08.2014

Rocznica Bitwy pod Studziankami: 6 czołgów T-34 (10.08.2014)



Studzianki Pancerne znam praktycznie od dziecka i dawniej przyjeżdżałem tam po to, by podziwiać widoki z niestety nieczynnej już, ponad dwudziestometrowej wieży widokowej, a nawet wejść do niegdyś otwartego czołgu, który to jest pomnikiem i częścią mauzoleum upamiętniającego żołnierzy poległych w największej bitwie pancernej z udziałem Polaków (z 1. Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte) na froncie wschodnim. Co ciekawe, odkryłem kiedyś, że jednym z pokręteł można było zmieniać kąt nachylenia lufy.

Czołg ten brał udział w zwycięskich walkach przeciwko oddziałom 1. Dywizji Pancerno-Spadochronowej „Hermann Göring” i dwóm innym. W pierwszej połowie sierpnia 1944 roku Niemcy stracili tam kilkadziesiąt pojazdów – Polacy osiemnaście. Nawet podając suche fakty za Wikipedią i jej źródłem (książką B. Komorowskiego Boje polskie 1939-1945, s. 426): „Straty niemieckie w bitwie oszacowano na ok. 1000 poległych, rannych i w niewoli (...) 1 Armia WP straciła 484 zabitych i 1459 rannych, 63 żołnierzy zaginęło bez wieści” – można wyobrazić sobie skalę wojennego koszmaru w tej spokojnej dziś wsi, położonej w pięknych okolicach, a do roku 1968 noszącej jednoczłonową nazwę: Studzianki.

Moment, gdy zauważyłem pierwsze sylwetki wyjeżdżających z lasu potworów był niesamowity. Tego dnia stał tam także współczesny PT-91, ale przyznam szczerze, że nie zainteresował mnie prawie w ogóle, natomiast ta szóstka jeżdżącej historii wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Hałas, dym, charakterystyczny pisk elementów obrotowych podziałały na męską duszę i dały naoczne wyobrażenie o sile takich pojazdów, a przy tym także o brutalności wojny.

Dystans to równiutkie 100 km, zaś powrót szybki i z uchodzącym powietrzem z wymienionej w Studziankach dętki. Gumowa klątwa trwa...

Marcin

(10 sierpnia 2014 / M. / mtb / 100 km)





















Osoby zainteresowanych tematem odsyłam też do stron:

http://studziankipancerne.pl/?page_id=370

http://studziankipancerne.pl/?p=418#more-418

oraz krótkiego, a treściwego filmu, np. takiego jak ten:



2 komentarze:

  1. Am I surprising you to tell you that I am a war-history addict? I have read and watched numerous books and documentaries on the Eastern front during WWII. I also know that heroic Poland lost the largest percentage of its population during the war. I spent 6 weeks touring Europe in summer 2012, and would love to visit Warsaw on my next journey. Thank u for visiting my little humble blogs and left such supportive comment too. Keep in touch! From Jing at www.bejingxu.com

    OdpowiedzUsuń
  2. You're welcome :) Your words surprised me, but in a positive way. Warsaw is a special place - it's a miracle that it exists at all. I invite you to Poland... :) and to listen to my music :) Regards!

    OdpowiedzUsuń